18 maja, 2015
0 Comments
2 categories
Na koniec naszej relacji z Barcelony wrzucam kilka fotek z Camp nou i z plaży Barcelonety.
W dodze na stadion, Julitka prowadzi:)
Po drodze krótka sesja:)
A teraz rodzinne foto:)
Tato tam jest bam “piłka”
Ile tu pucharów:)
Krótki odpoczynek z mamą na stadionie
i uśmiech bo tato robi fotę;)
Maciej w ławie komentatorskiej
i odpoczynek:) bo ileż można chodzić:)
W drodze na plaże mijaliśmy maraton. Fajnie bylo chociaż przez chwilę wtopić się w tłum biegaczy:)
A na plaży zabawy z piłką.
Pozdrowienia dla dziadka:) jesteś już na drugiej fotce w tym wpisie;)
A na koniec trochę odpoczynku i złapania oddechu przed powrotem do domu…
Category: Barcelona 2015, Podróże