Ledwo zdążyłam się przyzwyczaić, że jest Styczeń, a mamy już Luty. Z miesiąca na miesiąc mam wrażenie, że czas biegnie coraz szybciej:)
W styczniu Julitka skończyła 21 miesięcy oraz nastąpił ważny przełom… :) Doczekałam się, moje dziecko przesypia całe noce, ufff w końcu:) Do tej pory Julitka budziła się przeważnie raz, dwa razy w ciągu nocy i jak się obudziła, koniecznie chciała “mniam” mleka. Nie ważne było, że poprzednią butlę wypiła godzinę temu, tylko mleko ją uspakajało i sprawiało, że szybko zasypiała. Wyczytałam, że dziecko po skończeniu roku nie powinno już dojadać w ciągu nocy i raz spróbowałam nie dać jej mleka. Skończyło się wielkim krzykiem i uspokajaniem dziecka. Obie byłyśmy zmęczone i ostatecznie uległam i dałam jej butelkę z mlekiem. Oczywiście podanie wody, czy też herbatki nie pomagało, musiało być mleko i już:) I już nigdy więcej już nie próbowałam jej oduczyć picia mleka w nocy, widocznie tego potrzebowała, aż do teraz:) Od początku tego roku ładnie zaczęła przesypiać całą noc, zasypia ok 20-21 i śpi do ok 6.30. Przeważnie budzi się jak, krzątam się w łazience i szykuję się do pracy. W weekendy zdarza się jej pospać trochę dłużej;) Muszę przyznać, że odetchnęłam z ulgą, fajnie jest się położyć wieczorem i spać nieprzerwanym snem aż do rana:)
Co już potrafi moje dziecko
Julitka po skończeniu 21 miesięcy stale poszerza swoje horyzonty. Ulubione zajęcie to skakanie na łóżku, “hopsia, hopsia”, pisanie na tablicy, przyklejanie magnesików (literek) na lodówce i tablicy. Umie już rozróżnić literki B – pokazuje że to Baba, D – Dziadzio, M- Mama, T – Tato i J – Julitka:)
Uwielbia chować się do szafy, malować farbkami, przy jednym posiedzeniu wymalowuję cały flakonik z jednym kolorem:) oraz uwielbia pomagać nam w kuchni. Bardzo lubi mieszać i wsypywać mąkę.
Słowa które już opanowała to: mama, mamo, tata, tato, baba, babo, dziadzio, dziadziu, ja, tam, chcę tam, siedź, chodź, taa nie, jajo, mniam mniam, buja, bawo (brawo), nie che tej, cześć, ciocia, bam…
Umie naśladować pieska, kotka, konika, krówkę, bociana, samolot.
Również zmieniły się upodobania co do bajek i książeczek. Obecnie ulubiona bajka to Świnka Peppa, a książeczka Marysia mówi nie (Berkane Nadia).
Aż jestem ciekawa jakie postępy przyniesie kolejny miesiąc:)