-
Kopenhaga #2
Drugiego dnia w Kopenhadze Julitka zrobiła nam niespodzianke i wstała jako ostatnia po godzinie 8, a to dla nas nowość, że nasz Słodziak wstał później niż my:)Zjedliśmy śniadanie, spakowaliśmy plecaki i ruszyliśmy w miasto:) Na zwiedzanie połączone z przyjemnym odpoczynkiem wybraliśmy Ogród Botaniczny Botanisk Have.
Spędziliśmy tam całe popołudnie. Jako, że park jest całkiem spory 10 ha:) i bardzo urokliwy, czas zleciał nam bardzo szybko. Julitka miała gdzie biegać, a jak się już zmęczyła ładnie zasnęła w wózku i my z kolei mogliśmy trochę odpocząć przed powrotem do domu.

