Rejs Gdynia – Karlskrona

0 Comments

Od kilku lat nie planujemy urlopu w czasie wakacji, w tym roku było podobnie, przekładamy sobie tą przyjemność na październik, kiedy w Polsce jest już zimno, znajomi zapomnieli już o swoich urlopach, a my wyruszamy w cieplejsze miejsca.

Nie obyło się jednak bez jedno-dwudniowych wypadów, które pozostawiły po sobie piękne wspomnienia.

Poniżej skrót z wypadu do Szwecji – 24 godzinny rejs Gdynia – Karlskrona.

IMG_6842

Hej, jestem na promie i płynę do Szwecji:)

DSC_1201

dostałam nawet balonika:)

a teraz w drogę, trzeba  zwiedzić pokład…

unnamed3

IMG_6857

zaliczyć wszystkie schody, bo z góry widoki są piękniejsze:)

IMG_6848

IMG_6885

zjeść lunch na pokładzie

IMG_6811

przycupnąć na chwilę,

IMG_6892

by pokazać tacie ze ‘tammmm” (ulubione słowo Julitki) jest Szwecja:)

a następnie szaleć w środku…

IMG_6920

za kierownica..,

unnamed1

w labiryncie,

unnamed1

w basenie z kulami… to dopiero było szaleństwo:)

unnamed

w przerwie pomiędzy jednym placem zabaw, a drugim przegląd menu i obiad:)

DSC_1203

i na koniec rodzinne zdjęcie:)

DSC_1386

Leave a Reply

Related Posts

Julitka lubi jabłka

Po długiej przerwie w pisaniu, czas wrócić i nadrobić blogowe zaległości. Dużo rzeczy się wydarzyło w tym czasie. Julitka z dnia na dzień jest coraz bardziej rozumna, rozumie wszystko co do niej mówimy, nabyła nowe…

Święta, Święta i po Świętaaach…

Święta i okres świąteczny minął błyskawicznie i chociaż mamy już pierwszy dzień Nowego Roku, muszę nadrobić zaległości i wrzucić trochę fotek ze świąt, by zachować chronologie na blogu:) W tym roku Julitka była już bardziej…

Londyn na nogach w jeden dzień

[caption id="attachment_1694" align="aligncenter" width="775"] Na tle London Eye[/caption] Nasza kolejna jednodniówka odbyła się tym razem bez Julitki, która została u babci. (więcej…)