Europa
-
Ålesund & Geirangerfjord
Wypad do Ålesund (czwartek–niedziela)
Dzień 1 – Odkrywanie Ålesund
Po przyjeździe rozpoczęliśmy naszą przygodę od spaceru po malowniczym centrum Ålesund – miasta znanego z architektury w stylu secesyjnym i pięknych widoków na ocean. Weszliśmy na słynny punkt widokowy Aksla, z którego roztacza się panoramiczny widok na całe miasto i okoliczne wyspy.

Następnie kontynuowaliśmy wędrówkę wyżej, do Fjellstua, restauracja i taras widokowy na szczycie Aksla.

Później ruszyliśmy szlakiem Byfjelllet pieszym w kierunku stadionu Aksla: popularna trasa spacerowa. Po wędrówce zrobiliśmy zakupy w sklepie Kiwi, a następnie zameldowaliśmy się w naszym apartamencie Airbnb. Wieczorem odbyliśmy jeszcze jeden spacer po urokliwym centrum miasta, tym razem po zmroku, kiedy Ålesund prezentuje się wyjątkowo klimatycznie.

Dzień 2Drugiego dnia czekała na nas wyprawa na Sukkertoppen (czyli „Cukrowa Góra”) jedno z najpiękniejszych miejsc widokowych w okolicy. Trasa była średnio wymagająca, ale zdecydowanie warta wysiłku z samego szczytu rozpościerały się spektakularne widoki na Ålesund, Morze Norweskie i otaczające fiordy.

Dzień 3 – Rejs do Geirangerfjord
Trzeciego dnia wyruszyliśmy w niezapomniany rejs do słynnego Geirangerfjord jednej z największych atrakcji Norwegii wpisanej na listę UNESCO. Rejs w jedną stronę trwał około 3 godziny, a na miejscu spędziliśmy 2,5 godziny. Zrobiliśmy zdjęcia przy punktach widokowych skąd, rozciągał się zachwycający widok na cały fiord.


Dzień 4 – powrót
W niedzielę przyszedł czas na powrót do domu., pełni wrażeń, z głowami pełnymi wspomnień i kartami pamięci wypełnionymi zdjęciami i filmami;)
-
Como Lake
-
Wspominki z Grecji
Wrzucam kilka fotek z Grecji, co prawda od wyjazdu minęło już 5 miesięcy:D lol, ale lepiej by pozostał jakiś ślad.Mam nadzieję, że się wkręce w blogowanie na nowo i uda mi się wrzucić coś częściej.
Spędziliśmy 8 dni w Chroso Village. Większość czasu spędzaliśmy na basenie:)






lub na plaży

Droga na plażę 
pusta plaża przed sezonem 
Agatka w swoim namiocie:) 

były też gry i zabawy we wiosce hotelowej jak tenis stołowy, dmuchańce czy przedszkole


przedszkole 
Agatka trenowała raczkowanie:) Raz wybraliśmy się do pobliskiej wioski, spacerowaliśmy, kąpaliśmy się, próbowaliśmy „greckich specjałów”…



Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży… 

Nie ma jak „greckie przysmaki”:) 
Ostatniego dnia wypożyczyliśmy samochód i objechaliśmy półwysep Kasandra

szybka zmiana pieluchy i w drogę:) 









-
Mecz Polska – Irlandia Północna w Nicei

Minęło już sporo czasu od naszych Euro wakacji, aby został po nich jakiś ślad sukcesywnie będę wrzucać wspominki z wyprawy. W sobotę 12 czerwca wyruszyliśmy pieszo na stadion zrobić sobie foty. Niestety biletów na mecz nie udało nam się dostać, a nasze Euro trip było planowane w grudniu z myślą o meczu Polska Irlandia. Jednak plany są po to żeby je modyfikować.
-
Szybki tour po Nicei dzień przed Euro
Julitka standardowo zapewniła nam pobudkę o 6.30:) zapowiadał się długi dzień:), postanawiamy zrobić szybki tour po Nicei. Udaliśmy się w kierunku strefy kibica na główny plac w Nicei.





