Portugalia 2014
-
Lizbona, tramwaj 28 i powrót do domu
Już prawie miesiąc minął od naszego wyjazdu do Potugalii. Dzisiaj będzie relacja z ostatniego dnia w Lizbonie i powrót do domu.
Szybko zlecialo nam 6 cudownych dni na wybrzeżu. Trzeba było spakować walizki i wrócić do Lizbony. Na szczęście w Lizbonie mieliśmy zaplanowany jeszcze jeden nocleg przed wylotem. Podróż z Portimao zajęła nam ok 3 godzin. Zarezerwowaliśmy ten sam hostel, w którym wcześniej stacjonowaliśmy, przy placu Pombal.
-
Na końcu świata…
Jednego dnia podczas naszego pobytu w Portimao w przerwie plaża, hotel, zakupy, jedzenie itp, gdzie pisałam tutaj, wybraliśmy się do Sagres, oddalonego 50 km od naszego hotelu.
-
Plaża, Plaża, Plaża… Praia Da Rocha!
Po dwóch dniach spędzonych w Lizbonie, przemieściliśmy się na południe do Portimao. Nasz cel podróży oddalony był od stolicy 280 km. Żeby się tam dostać, wypożyczyliśmy samochód. Dostaliśmy Renault Clio z 2011.
-
Dzielnica Oriente i Oceanarium w Lizbonie
-
Lizbona
I już po wakacjach, wracamy do codzienności. Planowałam pisać posty na bieżąco, lecz nie wyszło;) Postaram się teraz streścić nasz wypad, by po tym cudownym czasie pozostał jakiś ślad…
Pierwszego dnia po przyjeździe wyruszyliśmy zwiedzić okolicę przy naszym hostelu.













